W ostatni weekend września zakończyliśmy zmagania w WYŚCIGOWYCH SAMOCHODOWYCH MISTRZOSTWACH POLSKI w sezonie 2018.
Czwartkowe i piątkowe treningi pokazały, że mocno przepracowany treningowo sezon zaczyna owocować bardzo dobrym tempem, a zwłaszcza na naszym domowym torze w Poznaniu. Sobotnia czasówka dała nam 3 pozycję startową w 9 Rundzie, choć nie odbyła się bez przygód. W połowie kwalifikacji KIA Filipa została uderzona przez innego zawodnika w przednie lewe koło, a to oznaczało….kłopoty. Trzy godziny do wyścigu, a my mieliśmy uszkodzoną zwrotnicę, wahacz, drążek kierowniczy i felgę. Geometrię skończyliśmy ustawiać na 5 minut przed startem.
Wyścig pełen walki i wielokrotnych przetasowań na pozycjach ostatecznie ukończony na wysokim 2 miejscu !!!
Kolejna ostatnia już Runda tego sezonu rozgrywana w niedzielę ustawiła KIA Filipa na 3 polu startowym. Tuż po starcie w pierwszym prawym po ogromnym zamieszaniu Filip spadł na 7 pozycję. W tym momencie rozpoczął się najlepszy wyścig Filipa w samochodach. Walka w każdym zakręcie, fantastyczna pogoń ( ustanawiając kolejne czasy wyścigu ) pozwoliła na 13 okrążeniu objąć pozycję lidera wyścigu. Na ostatnim 15 okrążeniu pierwsza trójka zmieniała się kilkakrotnie pozycjami, by ostatecznie na metę wyścigu wjechać razem.
Filip zajął 3 miejsce!!! I na takim też miejscu został sklasyfikowany po 10 rundach w klasyfikacji generalnej.
Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyniku i progresu jaki udało nam się osiągnąć podczas całego roku. Tytuł II V-CE MISTRZA POLSKI w debiutanckim sezonie KIA PICANTO,
jaki zdobyliśmy uważam za naprawdę przyzwoity (patrząc na to, jak ciężko było na początku sezonu).
W najbliższy weekend przesiadamy się do naszej nowej KIA PICANTO i trenujemy dalej. Już za dwa tygodnie ruszamy na ostatnią europejską rundę KIA PLATINUM CUP,
która odbędzie się w Belgii na CIRCUIT ZOLDER
